Więź człowieka ze zwierzęciem – jak dochodzić ochrony, gdy zwierzę zostanie skrzywdzone, a opiekun poszkodowany.
Spis treści:
- Z czego wynika odpowiedzialność za zwierzę?
- Kto jest uznawany za osobę odpowiedzialną?
- Co obejmuje szkoda?
- Kto musi udowodnić winę?
- Czy z powodu straty zwierzęcia można również żądać zadośćuczynienia za krzywdę?
- Jak dochodzić zapłaty?
Zwierzę nie jest rzeczą, jest istotą żyjąca i zdolną do odczuwania cierpienia, której prawa są chronione. Człowiek, jako opiekun zwierzęcia, jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę. Często zdarza się tak, że zwierzę staje się tak bliskie opiekunowi, iż wytwarza się pomiędzy nim a opiekunem więź. Ta szczególna relacja w większości spraw jest uznawana za szczególną wartość, w licznych orzeczeniach (choć nie wszystkich) traktowana jako dobro osobiste i określana jako więź człowieka ze zwierzęciem.
Niestety, czasem zdarza się tak, że zwierzę zostaje skrzywdzone. Bez względu na to, czy sprawcą jest człowiek, czy inne zwierzę, poszkodowanemu opiekunowi (najczęściej właścicielowi bądź posiadaczowi) zwierzęcia należy się naprawienie doznanej szkody. Ponadto, traktując więź człowieka ze zwierzęciem jako dobro osobiste, można w uzasadnionych sytuacjach żądać naprawienia krzywdy.
Przykład – stan faktyczny:
Pies rasy maltańczyk został pogryziony przez psa rasy owczarek niemiecki, który uciekł właścicielowi ze smyczy. W związku z pogryzieniem właściciel maltańczyka poniósł koszt leczenia, w tym prześwietlenia, zabiegu operacyjnego i opieki po zabiegu. Niestety, w wyniku powikłań, stan zwierzęcia nie poprawił się i trzeba było je uśpić. Ponieważ zarówno właściciel, jak i jego dzieci, byli związani wyjątkowo bliską więzią ze zwierzęciem, właściciel wystąpił z pozwem o odszkodowanie i zadośćuczynienie za doznane krzywdy.
Z czego wynika odpowiedzialność za zwierzę?
Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez zwierzę ponosi każdy, kto zwierzę chowa lub się nim posługuje. Chowanie zwierzęcia oznacza opiekę nad zwierzęciem. Przyjmuje się, że odpowiedzialnym będzie każda osoba, która dla własnych celów przed dłuższy czas sprawuje nad zwierzęciem opiekę. Z pojęcia opieki wynikają dwie zasadnicze przesłanki warunkujące zaistnienie stanu chowania zwierzęcia. Pierwsza, to zapewnianie zwierzęciu schronienia, a druga, to ponoszenie nakładów na utrzymanie zwierzęcia. Natomiast posługiwanie się zwierzęciem występuje wówczas, gdy człowiek wykorzystuje zwierzę dorywczo, w jakimś celu, np. koń, który uczestniczy w zawodach jeździeckich, czy który ciągnie dorożkę, pies patrolujący itp.
Kto jest uznawany za osobę odpowiedzialną?
Żaden przepis nie ogranicza podstaw prawa do zwierzęcia, dlatego odpowiedzialnym za szkodę wyrządzoną przez zwierzę jest osoba, która je chowa. Może nim być zarówno właściciel zwierzęcia, jak i jego posiadacz, czyli osoba, która nie uzyskała prawa własności zwierzęcia w sposób formalny, a jedynie np. czasowo posługuje się zwierzęciem. Należy też pamiętać, że nie ma znaczenia czy zwierzę w chwili wyrządzenia szkody było we władzy człowieka, czy np. uciekło lub zabłąkało się. Szkoda wyrządzona przez zwierzę powoduje powstanie odpowiedzialności opartej najczęściej o konstrukcję tzw. winy w nadzorze.
Co obejmuje szkoda?
Podstawą ustalenia wielkości szkody jest przede wszystkim wartość zwierzęcia. Wartość ta jest ustalana w oparciu o wiek i rasę zwierzęcia. Ponadto uprawnionemu właścicielowi należy się przykładowo zwrot kosztów leczenia, zwrot kosztów pochówku zwierzęcia, gdy to zmarło w wyniku doznanych obrażeń. Wykazanie wystąpienia szkody uprawnia do żądania odszkodowania.
Kto musi udowodnić winę?
Zgodnie z ogólną zasadą ciężar dowodu spoczywa na poszkodowanym, który musi udowodnić, że do szkody doszło w wyniku działania zwierzęcia i wskazać osobę sprawującą nad nim pieczę. Przy czym możliwe jest przeniesienie na sprawcę ciężaru dowodu. Czyli odpowiedzialny będzie mógł wykazać brak po jego stronie winy w nadzorze i tym samym wyłączyć swoją odpowiedzialność. W praktyce będzie to jednak bardzo trudne, gdyż osoba ta nie może oprzeć się na tym, że w czasie, gdy doszło do szkody, opiekę nad zwierzęciem sprawował ktoś inny. Nie usprawiedliwi jej również fakt ucieczki zwierzęcia, czy jego zabłąkania się.
Czy z powodu straty zwierzęcia można również żądać zadośćuczynienia za krzywdę?
Sprawa nie jest taka oczywista i mimo licznych wypowiedzi co do niezaprzeczalnych podstaw żądania zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dobra osobistego w postaci więzi człowieka ze zwierzęciem, nie wszystkie orzeczenia sądów są w tym zgodne. Wątpliwości budzi również znalezienie podstawy opartej na konstrukcji dobra osobistego. O ile do niedawna wydawało się, że uzyskanie roszczenia o zadośćuczynienie nie będzie większym problemem w sytuacji wykazania istnienia dobra osobistego – czyli rzeczonej więzi ze zwierzęciem – oraz bezprawności działania sprawcy, który tę więź naruszył lub zerwał, o tyle w związku z licznymi głosami krytyki oraz orzeczeniem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 13 stycznia 2021 r. utrwalona, wydawać by się mogło, linia orzecznicza została zachwiana. Nie oznacza to jednak, że nie należy podejmować prób dochodzenia zadośćuczynienia. Oceniając kierunek rozwoju europejskich porządków prawnych, można zauważyć tendencje do uznania i przyznania ochrony dla więzi człowieka ze zwierzęciem. Tendencja ta dostrzegalna jest w ogólnym kierunku traktowania zwierzęcia jako szczególnego członka rodziny, o czym świadczą regulacje tych państw, które przewidują m.in. szczególne regulacje dotyczące ustalenia miejsca pobytu zwierzęcia przy rozwodzie (np. w ustawodawstwie hiszpańskim), czy pracowniczy urlop na psa lub kota (np. w ustawodawstwie USA czy Australii).
Należy życzyć sobie i zwierzętom, aby ten model ochrony i szczególnego, podmiotowego traktowania zwierzęcia, z którym nawiązuje się emocjonalna więź, nie budził wątpliwości w procesach o odszkodowanie i zadośćuczynienie.
Jak dochodzić zapłaty?
W pierwszej kolejności osoba odpowiedzialna za zwierzę, które wyrządziło szkodę, powinna być przez poszkodowanego wezwana do zapłaty odszkodowania w wyznaczonym przez poszkodowanego, odpowiednim terminie. W sytuacji, gdy odpowiedzialny był objęty ochroną ubezpieczeniową AC na okoliczność tego rodzaju szkody, wezwanie do zapłaty należy skierować do ubezpieczyciela. W sytuacji braku zaspokojenia roszczenia przez osobę odpowiedzialną lub ubezpieczyciela, należy skierować pozew do sądu.
Kancelaria świadczy pomoc prawną związaną z dochodzeniem roszczeń we wskazanych sytuacjach, pomaga w przygotowaniu wezwania do zapłaty, jak i pozwu o odszkodowanie i zadośćuczynienie.